Wojciech Szeląg dla cyfrowypolsatnews.pl
Po tygodniowej przerwie ponownie zapraszamy naszych czytelników na wywiad, tym razem z Wojciechem Szelągiem, szefem redakcji biznesowej Polsat News.
Witam, dziękujemy za poświęcenie nam chwili. Oto pierwsze pytanie, które nasi czytelnicy zapewne pamiętają z poprzednich wywiadów, a mianowicie – Jak wspomina Pan swój debiut w Polsacie News?
Bardzo dużo pracy, ogromna niepewność, czy wszystko się uda i ogromna satysfakcja, że… to jednak działa!
Pamięta Pan jakieś niespodziewane sytuacje tzw. wpadki na wizji?
Takich opowieści jest oczywiście mnóstwo – przytoczę więc najnowszą: Polsat News nadaje ze studia na poziomie „0” budynku na Ostrobramskiej, TV Biznes – na „-1”, ale przez jakiś czas pokoje, gdzie robimy gościom make-up były koło siebie. Pomyliliśmy gości – ten do Polsat News trafił do TV Biznes i był mocno zaskoczony pytaniami o stan polskiej gospodarki, z kolei ekspert gospodarczy swoim pojawieniem się zaskoczył kolegę z PN. Ale było z tym więcej zabawy niż prawdziwego kłopotu.
Jakie ma Pan plany na przyszłość zawodową?
Na początku roku całkowicie zmieniliśmy TV Biznes – z kanału, który pokazywał dotąd przygotowane wcześniej magazyny stała się ona żywą, dynamiczną telewizją nadawaną od poniedziałku do piątku niemal całkowicie na żywo. Było to możliwe dzięki grupie zdolnych, pracowitych i niezwykle sympatycznych ludzi – myślę że na antenie widać ten entuzjazm. Chcemy nim zarazić naszych dotychczasowych widzów i zdobyć kolejnych – to moje plany na najbliższą przyszłość.
Jak trafił Pan do TV Biznes?
Do TV Biznes trafiłem z „głównego” Polsatu, gdzie byłem szefem programu „Biznes Wydarzenia”, ukazującego się wieczorem na głównej antenie. Wtedy pojawiła się myśl, by stworzyć kanał informacyjny – miała nim być właśnie TV Biznes. Ostatecznie powstały dwa współpracujące kanały: Polsat News i TV Biznes.
Czym zajmuje się Pan poza pracą, w życiu prywatnym?
Na co dzień rodziną – mam trzech synów, w tym dwóch już nastoletnich, co samo w sobie jest wyzwaniem. A w te wakacje remontem mieszkania. Krążę między pracą a placem budowy.
Jak Pan ocenia przeprowadzkę TV Biznes z GPW do głównej siedziby Polsatu?
Nie chcę nikogo zanudzać szczegółami technicznymi – powiem tylko, że na GPW, właśnie z racji oddalenia od głównej siedziby Polsatu musieliśmy poświęcać mnóstwo czasu na rzeczy dziś zbędne. Teraz możemy się skoncentrować na jakości programu – to ogromne ułatwienie.
Czy jest Pan zadowolony z nowego studia?
Bardzo. Nie tylko jest o kilka poziomów bardziej nowoczesne niż to na GPW, ale w dodatku dobrze się w nim czuję. Bywa że przestrzeń w której pracujemy teoretycznie jest bez zarzutu, ale jakoś nam „nie leży”, czasem nie bardzo nawet wiadomo dlaczego. W nowym studio TV Biznes niemal natychmiast poczułem, że jestem „u siebie”.
Czy TV Biznes ma jakieś plany na przyszłość?
Oczywiście, ale szczegółów zdradzić nie mogę – w końcu nasza Szanowna Konkurencja nie śpi.
Co może Pan powiedzieć widzom TV Biznes, żeby zachęcić ich do pozostania i oglądania stacji?
Mam nadzieję, że tych, którzy już nas oglądają – zwłaszcza od początku roku – zachęcać nie muszę. Pozostałych zapraszam – całkiem sporą część życia przeznaczamy przecież na zarabianie pieniędzy, a potem na realizowanie – dzięki nim – naszych marzeń. Wierzę, że dzięki nam Widzowie dowiedzą się jak pracować trochę mniej, zarabiać trochę więcej i w efekcie spełniać marzenia – jeszcze pełniej.
Zna Pan serwis cyfrowypolsatnews.pl?
Przyznam, że dotąd nie znałem, ale uznaję za mój błąd i obiecuję poprawę.
Na koniec poproszę o kilka słów dla naszych czytelników?
Zapraszam Państwa do kontaktu mailowego (biznes@polsat.com.pl) – robimy ten program dla Państwa, dlatego opinia właśnie naszych Widzów jest dla nas najważniejsza. Czekamy na wyrazy aprobaty i oburzenia, podpowiedzi tematów, zwrócenie uwagi na wątki, które z jakiegoś powodu pominęliśmy, a okazują się interesujące dla Państwa. Czytamy każdy mail, na większość – odpowiadamy. Telewizja nie istnieje bez Widzów – każdy sygnał od Państwa mówi nam, że nasza praca ma sens.
Wywiad przeprowadził Krzysztof Szymczyński/foto: Polsat